Czas na piwo #20 - Amager Bryghus - Envy (Grzeszna seria)
Dwie dekady temu sytuacja duńskiego piwosza była dość prosta, miał do wyboru piwo ze światowego koncernu Carlsberg lub zbliżone w jakości lagery lokalnych producentów zrzeszonych w Royal Unibrew. Dzięki temu, że p
Czas na piwo #19 - Browar Brokreacja The Gravedigger
Krakowski browar rzemieślniczy BroKREACJA w swojej niespełna pięcioletniej historii dorobił się pokaźnego piwnego portfolio. Browar powstał z incjatywy czterech przyjaciół, którzy zgodnie podzielili między siebie
Czas na piwo #18 - Browar Pinta Imperator Bałtycki Rum & Bourbon BA With Vanilla
Jak pisałem poprzednio przy okazji innego Imperatora Bałtyckiego z Browaru Pinta, browarnicy często wykorzystują używane beczki w których przechowywano wino lub mocniejsze alkohole do starzenia piwa. Taki proces m
Czas na piwo #16 - Browar Trzech Kumpli Piwo w Stylu Grodziskie
O grodziskim stylu usłyszałem już jakiś czas temu, niestety nigdy wcześniej nie było mi dane go spróbować, dlatego ucieszyłem się jak dziecko, kiedy podczas ostatnich zakupów w
Czas na piwo #15 - Browar Nook Tea Time Earl Grey IPA
Po kilku stosunkowo mocniejszych piwach, które opisywałem ostatnio nadszedł czas na coś lżejszego. Warto zrobić sobie przerwę na herbatę. Dzisiejsze piwo jest połączeniem tego co najlepsze można uzyskać w procesie
Czas na piwo #14 - Browar Pinta Imperator Bałtycki Sherry Oloroso BA
Z racji wczorajszego "Baltic Porter Day" ja również wyciągnąłem z piwn
Czas na piwo #13 - Birrificio Pontino Runner Ale
Na początku tego stulecia przez parę lat mieszkałem we Włoszech, a później jeszcze wielokrotnie o
Czas na piwo #12 - Birbant OZ Whisky Barrel Aged
Ostatnio zachwycałem się świątecznymi piwami z belgijskich browarów -
Czas na piwo #11 - Ellezelloise Quintine de Noël
W poprzednim poście wspominałem, że uwielbiam okres przedświąteczny, z uwagi na zimowe nieco mocniejsze wersje belgijskich piw w świątecznych wariacjach. Ktoś powie przecież belgijskie piwa w "normalnych" wersjach
Czas na piwo #10 - Caulier Bon Secours Blonde de Noël
Uwielbiam okres przedświąteczny, gdyż pojawiają się wtedy w sklepach zimowe wersje belgijskich piw, które szczególnie mi smakują. Prawdopodobnie dlatego, że gustuję w mocniejszych piwach. Zawsze podczas wizyt w lo