Ostatnio obejrzałem #17 - "Berlińskie psy"

Najnowszy niemiecki serial na platformie Netfilx zaskakuje od pierwszych kadrów sposobem w jaki przedstawiony jest Berlin, jedna z największych europejskich stolic, a także największe skupisko turków żyjących poza Turcją. Zwykło się u nas, w Polsce, dużo mówić o politycznej poprawności, jednakże twórcy "Berlińskich psów" nie mają z tym problemów, opierając serial o dwóch niezwykle odmiennych oficerów berlińskiej policji. Pierwszy z nich Kurt Grimmer (Felix Kramer) to eks-neonazista i hazardzista, z długami u Tomo Kovac'a (Misel Maticevic) szefa klanu zajmującego się nielegalnymi zakładami bukmacherskimi, drugim oficerem jest Erol Birkan (Fahri Yardim) gej tureckiego pochodzenia, którego obsesją jest rozprawienie się z muzułmańskim klanem Tarik-Amir zajmującym się handlem narkotykami.

W berlińskiej dzielnicy Marzahn zostaje znalezione ciało mężczyzny tureckiego pochodzenia, ciała pilnuje para policjantów, gdy podchodzi od nich Grimmer, który był u kochanki Sabine "Bine" Ludar (Anna Maria Mühe) parę kroków od miejsca zbrodni i zainteresowały go migoczące światła radiowozu. Niemal natychmiast rozpoznaje, że jest to Orkan Erdem najlepszy niemiecki piłkarz tureckiego pochodzenia, który miał poprowadzić Niemców do zwycięstwa w decydującym meczem eliminacyjnym przeciwko Turcji. W związku z tym, że tylko on rozpoznał piłkarza, zwęszył w tym szansę na rozwiązanie swoich problemów hazardowych z Kovac'ami, przekonuje swojego szefa, że to on będzie prowadził śledztwo i prosi o niepodawanie do publicznej wiadomości informacji o śmierci Erdema. W międzyczasie zanim przystąpił do zabezpieczania miejsca zbrodni zbiera pieniądze i Sabine obstawia u bukmachera zakład, że Niemcy przegrają mecz.

W tym samym czasie Birkan wraz ze swoim zespołem przeprowadza "nalot" na kryjówkę szefa klanu Hakim Tarik-Amir (Sinan Farhangmehr), niestety został on najprawdopodobniej ostrzeżony, gdyż akcja policji zakończyła się niczym, a na dodatek ranna został partnerka Birkana.

Podejrzanych o sprawstwo zabójstwa jest cała miara, zaczynając od niemieckich neo-nazistów, którzy jawnie negują występy "kolorowych" w narodowej reprezentacji; poprzez turków mieszkających w Berlinie, gdyż nie mogą wybaczyć Erdem'owi występ w niemieckiej reprezentacji, a nie w tureckiej; w grę mogą wchodzić również klany odpowiedzialni za nielegalne ustawianie meczów.

Śledztwo w sprawie zabójstwa piłkarza dostaje najwyższy priorytet, z uwagi na przeszłość Grimmera szefowa policji uważa, że może on być stronniczy, dlatego dla równowagi zaproponowano "tureckiego" oficera Birkana, czy taka para może współpracować? W zasadzie to od początku każdy z nich zmaga się z własnymi słabościami, i każdy z nich próbuje ciągnąć śledztwo pod swoje cele: Grimmer, żeby rozprawić się z Kovac'em, którem winien jest pieniądze, a Birkan, żeby dopaść klan Tarika-Amira.

2.jpg

Oczywiście to są tylko główne wątki, ale jest całe mnóstwo pomniejszych, gdzie twórcy serialu pokazują nam współczesne oblicze Berlina, z jednej strony nowoczesne, otwarte na wielokulturowość, a z drugiej "zamknięte" rewiry, gdzie policja nie ma wstępu, gdyż żądzą tam zorganizowane gangi, a wejście policji do strefy "no go" oznacza otwartą wojnę. Młodzi ludzie z tych stref nie mają zbyt wiele wyboru, najczęściej imponuje im blichtr jaki dają brudne pieniądze i wybierają przynależność do gangów. Przez wzrost liczby imigrantów grupy "prawdziwych" Niemców czują się wykluczone we własnym kraju.

Serial bardzo dobry, postacie wielowymiarowe, a co najważniejsze zagrane bardzo naturalnie. Porównanie niemieckiego serialu "Berlińskie psy" do "1983", jest zdecydowanie niekorzystne dla polskiego serialu, co słusznie zauważył parę dni temu @zwora. Nie rozumiem dlaczego Netflix decyduje się na tak różne poziomy twórczości na zbliżonych rynkach. Twórcy serialu zostawili wiele furtek, które mogą użyć do kontynuacji, a czy tego doczekamy czas pokaże.

Moja ocena serialu 7,5/10

Oczywiście jest to moja subiektywna ocena, każdy ma prawo do własnej, dlatego polecam obejrzeć ten serial i samemu wyrobić sobie własne zdanie. A jeżeli widziałaś/eś już ten serial to chętnie poznam Twoją ocenę.