Nie wiele brakowało, a tego raportu i kilku kolejnych by nie było. W zeszłym tygodniu córka miała egzamin na studiach, mimo apeli władze wydziału zdecydowały, że studenci będą pisali egzamin stacjonarnie, określili to jako powrót do normalności. Efekt egzaminu dla około 300 osób w jednej auli łatwo się domyślić. Córka w niedzielę wróciła z bólami mięśni i ogólnym osłabieniem. W poniedziałek cały dzień walczyła w jej przekonaniu z przeziębieniem, dopiero we wtorek kupiliśmy dwa testy antygenowe. Córka okazała się pozytywna, ja na szczęście nie.

Nie robiliśmy testów PCR, bo to skomplikowałoby wiele spraw, włącznie z tym, że ja wyladowałbym na kwarantannie. Zrobiliśmy jej selfizolację w pokoju, wychodzi tylko na posiłki, gdy nas nie ma :) Zdaję sobie sprawę, że to mało odpowiedzialne, ale jak to napisał profesor z uniwersytetu córki argumentując egzamin stacjonarny "trzeba wracać do normalności".

A to wszystko jest jak spektakl na Doudou, kiedy to chłop przebrany za rycerza walczy z wypchanym smokiem.

Gratuluję @merthin! Jak widzisz nie wiele brakowało, pewnie czułeś mój oddech na plecach, ale bez obawy profilatycznie zachowałem dystans i byłem w maseczce :)

Dystans pokonany w 2022 roku: 260,26 km - z podziałem na dyscypliny:

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Shopping, Walking