Około południa znów wybraliśmy się nad kanał. Podobnie jak wczoraj, żona maszerowała z kijkami, a ja trochę potruchtałem. Wszystko by było dobrze gdyby nie pogoda. Jak wyjeżdżaliśmy z garażu to tylko delikatnie mżyło, pomyślałem, że taka mżawka mnie nie wystraszy, kilka minut później, kiedy wysiadaliśmy nad kanałem to mżyło już mocniej. Mimo tego ruszyliśmy przed siebie. W sumie to udało mi się zrobić mój 25 minutowy trening przy takiej pogodzie. Znacznie gorzej było w drodze powrotnej do samochodu, ulewa przemoczyła nas do suchej nitki. Należy zaznaczyć, że temperatura była około 8 stopni, więc nie przemarzliśmy bynajmniej.

Po powrocie do domu ugościliśmy naszego belgijskiego gościa (chłopak córki) typowo polskim obiadem - flaki, a na drugie schabowe z ziemniakami i surówką. Wbrew obawom żony bardzo mu smakowało, szczególnie flaki, dopytywał się "jakie polskie danie mógłby jeszcze spróbować?".

Wieczór to kontynuacja budowania Lambo. Siedzenia kubełkowe, orurowanie klatki silnika oraz elementy na których zamocowane będą uchylne drzwi już są zamontowane. Bardzo dużo małych elementów, wzmacniających konstrukcję i stanowiących bazę karoserii, które są bardzo pracochłonne, ale nie dają na razie spektakularnego efektu w postaci rozbudowy modelu. Jeżeli postęp prac będzie taki jak dotychczas to zostało mi około 6-7 godzin pracy.

Dystans pokonany w 2021 roku: 4359,75 km - z podziałem na dyscypliny:

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Jogging, Running, Walking