Dzień pełen błogiego lenistwa, ale nie obyło się bez aktywnych akcentów. Około południa pojechaliśmy z żoną nad kanał. Ona maszerowała z kijkami a ja zrobiłem swój 25 minutowy trening biegowy, a później do niej dołączyłem.

Trening poszedł mi dość dobrze, dopiero gdy wracałem tą samą droga zrozumiałem, że trochę mi pomagał wiatr w plecy. Zaletą też był płaski teren, nie musiałem jak ostatnio zmagać się z żadnymi wzniesieniami. W drodze powrotnej, gdy przeszedłem do marszu i dołączyłem do żony to porządnie zmarzłem, niby temperatura kilka stopni powyżej zera, ale mroźny wiatr robił swoje.

Po powrocie do domu zjedliśmy świąteczny obiad w międzynarodowym towarzystwie, a później mogłem poświęcić się składaniu Lambo. W drugiej (z sześciu) paczek były elementy na konstrukcję przedniego zawieszenia, ale też składowe bloku 12 cylindrowego silnika, z ruchowymi tłokami. Mimo szczegółowej instrukcji nie trudno o błędy. Tym razem zrobiłem dwa, jeden był znaczący, bo uniemożliwiał złożenia drążka sterowania kierownicy, na szczęście dla mnie dość łatwo go naprawiłem, a drugi błąd to użycie klocka w innym kolorze, ten również łatwo naprawiłem.

Jutrzejszy dzień będzie najprawdopodobniej wyglądał podobnie, poprostu błogi stan "nic nie muszenia".

Dystans pokonany w 2021 roku: 4352,56 km - z podziałem na dyscypliny:

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Jogging, Running, Walking