To była spokojna niedziela, pogoda taka sobie, bardzo niepewna, dlatego nie odważyłem się na rower. Tam sobie ostatnio myślałem, że bardzo zaniedbałem jazdę na rowerze. W sierpniu to oprócz kilkudziesięciu kilometrów spokojnej przejażdzki wzdłuż plaż we Włoszech to ani razu nie wybrałem dwóch kółek do aktywności. Na wszelki wypadek rower wezmę do Polski to może tam będzie okazja do jazdy.

Dziś wybrałem nordic walking wzdłuż kanału. Żałowałem, że tym razem wybrałem kierunek marszu w przeciwną stronę do ruchu wskazówek zegara, bo gdybym poszedł tradycyjnie to około półtora kilometra do końca stał koszyk ze świeżymi warzywami (pomidory i cukienie) z karteczką, żeby się częstować. Ja miałem przed sobą jeszcze ponad siedem kilometrów marszu i niewygodnie byłoby maszerować z cukiniami pod pachami przez tak długi czas. W przeciwnym kierunku dałbym radę.

Wracając wzdłuż kanału trafiłem na kolekcję skarbów wyłowionych magnesami z dna kanału. Dość często widuję "zawodników" trenujacych rzut magnesem do wody, zwykle zostawiają po sobie taki urobek na przestrogę. Po jakimś czasie on znika, oby nie trafiał spowrotem do wody.

Dystans pokonany w 2021 roku: 3017,04 km - z podziałem na dyscypliny:

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Walking