Fatass Journal... 2021#139, czyli na urlopie się nie odpoczywa
W pierwszym tygodniu urlopu mam zaplanowane kilka wizyt lekarskich, bo o zdrowie trzeba dbać, a gdzie będę pod lepszą opieką niż pod skrzydłami rodzimej służby zdrowia. Oczywiście prawie wszystkie umówione wizyty są poza limitem NFZ, czyli prywatne. Nie wiem po co pobierane są z mojej emerytury składki zdrowotne skoro gdy potrzebuję z niej skorzystać to musiałbym bardzo długo czekać na termin wizyty, kiedy konsultacji potrzebuję w tym momencie, a nie za kilka lub kilkanaście miesięcy. A teraz słyszę, że w "Polskiej Ładzie" planuję się jeszcze głębiej sięgnąć po nasze pieniądze w celu ratowania służby zdrowia. Samo dosypywanie pieniędzy łopatami systemu nie uzdrowi, a moim zdaniem od uzdrawiania systemu zdrowia powinno się zacząć.

Wbrew pozorom rozwiązania już są i funkcjonują w innych państwach. Podoba mi się model belgijski, w którym składki zdrowotne również odprowadzane są do wspólnej kasy, nad którą pieczę sprawują specjalne towarzystwa ubezpieczeniowe. Pacjenta umawia się na wizytę z lekarzem, bez znaczenia czy w placówce państowej czy prywatnej, za którą płaci, a rachunek przesyła do towarzystwa które go reprezentuje. Po kilku dniach otrzymuje zwrot opłaty za wizytę w wysokości do 90%. Według mnie takie rozwiązanie ma wiele zalet: po pierwsze pacjent ma świadomość, że praca lekarza (medyka) ma wymierny finansowy wymiar, bo wbrew temu co uważa wielu - służba zdrowia nie jest za darmo, również w Polsce. Po drugie to potrzeby pacjentów określają ilość konkretnych usług medycznych, a nie bezduszni urzędnicy w excelowskich tabelkach.

Tak więc dziś od rana krążyłem po różnych punktach medycznych, aż wylądowałem w Olsztynie, gdzie miałem umówioną wizytę u optometrysty. Jest to mój dobry kolega z czasów studiów, któremu regularnie daję zarobić parę groszy, a on w zamian dba o moje oczy. Na koniec dnia zajechaliśmy jeszcze do teścia, byłem tak padnięty, że musiałem się zdrzemnąć, co mi się zwykle nie zdarza.


Dystans pokonany w 2021 roku: 1639,98 km - z podziałem na dyscypliny:
| Dyscyplina | Dystans |
|---|---|
| Spacer / Marsz / Nordic Walking | 1194,00 km (+4,80 km) |
| Kolarstwo / Rower MTB | 333,96 km |
| Jogging / Bieganie | 112,62 km |

#POLIAC will back, see you in June
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io



