Fatass Journal... 2021#135, czyli Mazury są najpiękniejsze

Dojechałem bez większych problemów. Eksperymentalnie zmieniłem swoją zwykłą trasę w Polsce. Zwykle dwupasmowa droga ekspresowa kończyła się dla mnie w Gnieznie i stamtąd przebijałem się do Ostródy zwykłymi drogami. Słyszałem jednak, że budowa S5 jest już zaawansowana i postanowiłem to sprawdzić. Tak więc tym razem ekspresówką dojechałem prawie do Bydgoszczy, i objechałem ją obwodnicą, dalej do Świecia były pewne kłopoty, bo to jest około 50 kilometrowy plac budowy, ale dobrze wróży to na przyszłość bo za rok dojadę autostradą lub ekspersówką prawie do Grudziądza, a to już tylko rzut kamieniem od domu.

^{Jezioro Sajmino, Ostróda, Polska}

Dziś głównie odpoczywałem, trochę pokręciłem się po mieście a wieczorkiem wyszedłem z żoną na spacer nad jezioro Sajmino. Tego brakuje mi najbardziej w Belgii, w Ostródzie, w którą stronę nie pójdę to dojdę do jeziora lub lasu, wszystko na wyciągnięcie ręki. Tak więc przez następne dwa tygodnie będę się napawał tymi widokami.