Fatass Journal... #764, czyli zwalczyłem lenia w sobie

Wstałem po nocce około południa, nie chciałem tracić połowy dnia, a także wieczorem położyć się spać o w miarę normalnej porze. Jednak nieco ponad cztery godziny sny nie pozwoliły na pełną regenerację organizmu. Przez cały dzień czułem się ospały i rozleniwiony, ale mimo tego pojechałem do lasu w Havre pobiegać.

DSC_0088.JPG

Pobiegłem dokładnie tą samą trasą co dwa dni temu, tym razem zegarek działał od początku, jednak moim zdaniem oszukał mnie o kilkaset metrów. Zresztą przez cały czas podawał zaniżone tempo, albo ja biegłem tak słabo. Na koniec trochę poćwiczyłem na różnych przyrządach rozmieszczonych wzdłuż biegowej ścieżki w lasie Havre. Szkoda, że te drążki były tak wysoko, bo nie dam rady się podciągnąć choć raz, ale mógłbym sobie poradzić z podciąganiem austalijskim, następnym razem muszę się rozejrzeć czy gdzieś na trasie nie ma niskiego drążka, bo z takim może bym sobie poradził 😃.

DSC_0087.JPG


My 2020 goals:

SportGoalDone%
Walking2000 km1216,61 km (+2,80 km)60,83 %
Cycling2500 km1684,88 km67,40 %
Running1500 km482,03 km (+5,01 km)32,14 %


screenshotconnect.garmin.com2020.10.2020_07_57.png

To był mój Actifit Report Nr 764


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


12333
Daily Activity, Jogging, Running