Fatass Journal... #752, czyli zwierzyniec
Dziś odpuściłem sobie bieganie, chociaż jeszcze rano myślałem, że potruchtam te swoje standardowe pięć kilometrów. Ale jak przyszło co do czego to uznałem, że zamiast pół godziny biegu zrobię sobie dłuższą przerwę od pracy i ruszyłem na około godzinny szybki marsz po okolicy.


Dla odmiany dziś była piękna jesienna pogoda, trochę wiało, ale było sucho. Szkoda, że taki dzień zdarzył się akurat kiedy musiałem pracować, bo chętnie pokręciłbym z dwie godziny na rowerze, może w weekend pogoda będzie łaskawsza.




Takie zwierzaki można spotkać zaledwie dwa-trzy kilometry od centrum miasta, ja i one z równą ciekawością na siebie spoglądaliśmy.


My 2020 goals:
| Sport | Goal | Done | % |
|---|---|---|---|
| Walking | 2000 km | 1145,63 km (+7,29 km) | 57,28 % |
| Cycling | 2500 km | 1684,88 km | 67,40 % |
| Running | 1500 km | 471,31 km | 31,42 % |

To był mój Actifit Report Nr 752
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io



