Fatass Journal... #750, czyli na tropie prepersów

Powiedziałem sobie, że dość narzekania na złą pogodę, trzeba ją brać taką jaka jest. Skoro nie mogę wyjść na rower to wyjdę na spacer do lasu. Nie chciałem jechać gdzieś daleko w nieznane, dlatego podjechałem samochodem do Saint Denis i tam ruszyłem na spacer po lesie.


Po ulewnych deszczach trzeba było czasami uważać na błotnistych ścieżkach, oczywiście nie dało się tego przejść suchą stopą, ale od czego jest obuwie z dobrym protektorem.




A teraz zadanie dla eksperta @marianomariano, czy potrafi podpowiedzieć co to za grzyby? Te pierwsze są bardzo drobne, wpierw myślałem, że to jakieś ziarno rozsypane, dopiero z bliska zobaczyłem, że to grzyby. Tuż obok na korze drzewa i w jego korzenicach rosły grzyby przypominające "purchawki" chyba, że się mylę.






A na koniec trafiłem w lesie na obozowisko "preprsów", no może nie dosłownie, bo nie było tam żadnych zapasów tylko przygotowane szałasy :) Ten las był bardzo wyjątkowy, bo nie było żadnych krzaków tylko większe drzewa, zazwyczaj jest tak, że trudno zejść z wytyczonej ścieżki, bo po obu stronach rosną gęste krzaki utrudniające dostęp.





My 2020 goals:
| Sport | Goal | Done | % |
|---|---|---|---|
| Walking | 2000 km | 1134,87 km (+7,67 km) | 56,74 % |
| Cycling | 2500 km | 1684,88 km | 67,40 % |
| Running | 1500 km | 466,30 km | 31,09 % |


To był mój Actifit Report Nr 750
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io



