Fatass Journal... #734, czyli ja tak łatwo się nie poddaję

DSC_3069.JPG

Wczoraj przeszkodził mi przeciwny wiatr, ale byłem na tyle zdeterminowany, żeby pojechać po nowej nawierzchni na ścieżce wzdłuż dawnego kanału Seneffe - Arquennes, że dziś ruszyłem znowu w stronę Seneffe. Tym razem aura była bardziej przyjazna i zrealizowałem swoje wcześniejsze plany. Na kanale z Mons do Brukseli był dość spory ruch barek transportowych, o dziwo pustych. Najczęściej barki są załadowane do granic możliwości.

DSC_3025.JPG

Pierwszy krótki postój zrobiłem sobie przed Château de Seneffe. Zamek, w stylu neoklasycystycznym, został zbudowany w latach 1763-1768 dla biznesmena Juliena Depestre'a według planów architekta Laurenta-Benoît Deweza. Przepiękny zamek jest widocznym znakiem jego społecznego sukcesu. Po śmierci Juliena Depestre'a prace nad upiększeniem posiadłości kontynuowała jego żona Isabelle Cogels i syn Joseph Depestre.

DSC_3029.JPG

Niestety na teren zamku nie wolno wjeżdżać rowerami, ale kilka lat temu byliśmy tam z żoną na spacerze w zamkowych ogrodach, które przeszły przez wieki wiele modernizacji, ale obecnie wróciły do swojej pierwotnej formy. Bardzo niezwykłe miejsce. Może będzie jeszcze okazja tam się wybrać to coś więcej napiszę wtedy.

DSC_3030.JPG

DSC_3032.JPG

DSC_3036.JPG

Wprost z drogi prowadzącej do zamku wjechałem na ścieżkę nad dawnym kanałem łączącym Charleroi z Brukselą. Po wybudowaniu nowego większego kanału ten przestał być wykorzystywany, z czasem przeprawy mostowe zostały zasypane, a kanał przestał pełnić swoją rolę.

DSC_3037.JPG

Teraz jest głównie wykorzystywany przez wędkarzy, rowerzystów i spacerowiczów.

DSC_3038.JPG

DSC_3039.JPG

Poniżej widać nową nawierzchnię na ścieżce rowerowej, która była fatalna. Najbardziej cieszy nowy asfalt przy śluzach. Jazda w dół po nierównej kostce brukowej nie była zbyt bezpieczna, a teraz można bez zmniejszania prędkości jechać przed siebie. Tylko w niektórych miejscach pozostawiono krótkie odcinki z kostką brukową, ale w tych miejscach jest ona dość równa i pasuje tam.

DSC_3040.JPG

DSC_3046.JPG

DSC_3047.JPG

Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, ten odnowiony odcinek ma około pięciu kilometrów, nie wiem jak jest dalej, bo miałem zaplanowane, że w Arquennes zjadę z tej ścieżki nad kanałem i będę kierował się w kierunku domu. Tu akurat już był bruk.

DSC_3049.JPG

Most w Arquennes był obrotowy, a nad nim jest piesza kładka. Mimo tego, że most nie obraca się od lat to kładki nikt nie zlikwidował i wciąż pełni swoją rolę. A przede wszystkim cieszy oczy odwiedzających.

DSC_3051.JPG

DSC_3059.JPG

DSC_3060.JPG

DSC_3065.JPG

Na dzisiejszej trasie miałem kilka zamków, nie przy wszystkich się zatrzymywałem, ale położony nad niewielkim stawem Château de Feluy urzeka z daleka. XIII wieczny zamek został zbudowany na rozkaz Eustache'a de Bousiesa, wielokrotnie zmieniały się rody zarządzające tą posiadłością, współcześnie również jest w rękach prywatnych.

DSC_3067.JPG

DSC_3071.JPG

DSC_3072.JPG

DSC_3075.JPG

Właśnie dziś była niepowtarzalna okazja zwiedzenia tego miejsca, gdyż na dziedzińcu zamkowym odbywał się średniowieczny festyn. Niestety był to "bal maskowy", a ja swojej maski na rower nie wziąłem. Musiałem się obejść smakiem.

DSC_3077.JPG

DSC_3079.JPG

Dalsza droga do domu odbyła się bez większych przygód, obok mijanych zamków w Le Rœulx i Havré przejechałem bez zatrzymywania. Pisałem na ich temat już wiele razy, więc nie było sensu się zatrzymywać.


My 2020 goals:

SportGoalDone%
Walking2000 km1027,25 km (+1,60 km)51,36 %
Cycling2500 km1641,72 km (+57,49 km)65,67 %
Running1500 km441,25 km29,42 %


screenshotconnect.garmin.com2020.09.1920_48_30.png

To był mój Actifit Report Nr 734


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


16231
Cycling, Daily Activity