Fatass Journal... #708

To był kolejny bardzo ciężki dzień, który w większości spędziłem w domu na pracach domowych, ale pocieszam się, że zaległości nadgoniłem i teraz mogę w spokoju ruszać do Polski na urlop.

DSC_2157.JPG

Wyszedłem na rower tylko dlatego, bo we wcześniejszym poście napisałem, że "jutro na pewno wyjdę na rower". Nie chciałem robić z gęby cholewy, dlatego mimo ogromnego zmęczenia wyszedłem przetestować jak sprawuje się rower górski. Przez blisko rok stał w szopie na rowery i czekał na swoją kolej.

DSC_2137.JPG

DSC_2142.JPG

DSC_2143.JPG

Jeżeli o szosówce mówiłem, że muszę ją odkurzyć, to z górala kurz musiałem szuflą zbierać, na dodatek zanim ruszyłem musiałem dopompować koła, bo przez tak długi czas zaszło powietrze. Nie pojechałem za daleko, bo tylko do Havre, trasa taka 70% las lub ścieżki i 30 % asfalt.

DSC_2145.JPG

DSC_2147.JPG

Rower wymaga jeszcze umycia, co planuję zrobić jutro przed podróżą wieczorem do Polski, napęd wymaga smarowania co też zrobię, problemem będzie tylko konserwacja (regeneracja) teleskopów, które w zasadzie nie były dotykane od lat. Może uda mi się to zrobić w Polsce.

DSC_2152.JPG

DSC_2153.JPG


My 2020 goals:

SportGoalDone%
Walking2000 km810,75 km (+4,30 km)39,88 %
Cycling2500 km1303,39 km (+14,77 km)52,14 %
Running1500 km427,67 km28,22 %


screenshotconnect.garmin.com2020.08.2323_22_15.png

To był mój Actifit Report Nr 708


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


10264
Cycling, Daily Activity