Zaległy wczorajszy raport. W zasadzie niewiele się działo, upał taki, że nie chciało mi się wychodzić z domu, a poza tym musiałem ogarnąć co nieco w domu.

Posiłkuję się w tym raporcie zdjęciami z naszych wakacji z przed trzech lat, kiedy to na tydzień polecieliśmy do Porto, a przy okazji wybraliśmy się na jednodniową wycieczkę do Lizbony. Na początku tego roku też liczyłem, że będzie mi dane w tym roku odwiedzić Lizbonę z racji szkolenia, ale jak wiadomo wszystko się zjeb...o w marcu.

Obecnie przy tych wszystkich obostrzeniach sytuacja zmienia się z dnia na dzień. Z tego co zauważyłem ostatnio wśród współpracowników w pracy, którzy są z rożnych części Europy i świata, to dzień zaczynają od przejrzenia aktualnego komunikatu belgijskiej służby federalnej w którym każdego dnia określane są restrykcje odnośnie podróżowania do i z różnych europejskich państw. Jest to szczególnie istotne z punktu widzenia planów urlopowych na resztę wakacji.

Daily Activity