Fatass Journal... #684
Do południa pogoda była pod psem, ale mi to nie przeszkadzało bo spałem po nocce. Słyszałem tylko jak za oknem lało. Kiedy wstałem pogoda się nieco poprawiła, ale jak widać na pierwszy zdjęciu ciemne chmury jeszcze straszyły. Mimo tego ruszyłem na wędrówkę po belgijskich wsiach.
Na dzisiejszej trasie spotkałem wyjątkowo dużo różnych zwierząt, oprócz krów i koni pasących się na łąkach był też ślimak, który nie zdążył uciec mi z drogi, ale w ostatniej chwili go zauważyłem i nie rozdeptałem. Wcześniej był też kot, ale ten uciekł zanim wyciągnąłem telefon, żeby mu zdjęcie zzdobić :)
Większość tej trasy była daleko od zabudowań, ale od czasu do czasu jakieś się trafiały, ludzi na szczęście nie spotkałem, bo bym musiał zakładać maseczką. Od wczoraj Belgowie zaostrzyli środki w związku z walką z koronawirusem, w miejscach publicznych trzeba nosić maseczki pod groźbą mandatu 250 Euro, tylko problemem jest, że każda gmina określa gdzie są takie miejsca publiczne. Na przykład w Brukseli są to tylko określone ulice i place, ciekawe czy te miejsca są jakoś oznakowane.
Na koniec jeszcze trafiłem na konia, który z profilu kogoś mi przypomina :)

My 2020 goals:
| Sport | Goal | Done | % |
|---|---|---|---|
| Walking | 2000 km | 664,18 km (+8,20 km) | 33,03 % |
| Cycling | 2500 km | 1183,04 km | 47,32 % |
| Running | 1500 km | 373,60 km | 25,97 % |

To był mój Actifit Report Nr 684
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io



