Fatass Journal... #676
Czytam dziś, że @ptaku i @jozef230 dopiero zaczynają swoje urlopy, ja niestety już w zasadzie kończę. Był to bardzo nietypowy urlop bez żadnego dłuższego wyjazdu jak to mieliśmy w zwyczaju, prawie wyłącznie w Ostródzie i okolicach, tylko wspólne wyprawy na cały dzień z teściem sprawiły, że trochę podładowałem swoje życiowe akumulatory.

Dziś postanowiłem, że zaktualizuję nawigację w samochodzie, jeszcze wczoraj wieczorem ściągnąłem plik aktualizacyjny (blisko 20 GB) na pamięć USB, a dziś z racji tego, że mieliśmy trochę pozałatwiać spraw na miejscu i przemieszczać się samochodem to włożyłem pamięć USB do gniazda w samochodzie i zaczęła się aktualizacja. System poinformował mnie, że będzie to trwało około półtorej godziny. Kiedy było już około 2/3 danych skopiowanych na dysk w samochodzie to pojawił się komunikat, że pamięć USB jest uszkodzona i nie można wczytać reszty plików. Musiałem więc kolejny raz pobrać dane aktualizacyjne z internetu na inny dysk, tym razem szło to jak przysłowiowa "krew z nosa". Po blisko dwóch godzinach z nowym dyskiem USB udałem się do samochodu, na szczęście system zaczął od tego miejsca gdzie się zatrzymał wcześniej, więc po około godzinie operacja zakończyła się sukcesem.

Gdy miałem problemy z tym dyskiem to zastanawiałem się co mnie podkusiło, żeby robić aktualizację dwa dni przed wyjazdem, a co by było gdybym nie mógł dokończyć aktualizacji? Na szczęście wszystko zakończyło się dobrze i jestem już prawie spakowany w drogę powrotną, jutro jeszcze obiadek u mamusi, a w niedzielę rano w drogę. Tym razem żona zostaje w Polsce, bo wciąż nie wyleczyła tej pokrzywki do końca, a boi się że długa podróż może spowodować nawrót choroby, więc planuję po nią wrócić pod koniec sierpnia, kiedy to będę miał drugą cześć urlopu.

Tym razem zabrakło nawet czasu, albo pogoda była nieodpowiednia na spacer po bulwarze nad jeziorem Drwęckim w centrum miasta, trzeba będzie go odłożyć również do sierpnia.


My 2020 goals:
| Sport | Goal | Done | % |
|---|---|---|---|
| Walking | 2000 km | 617,18 km (+6,80 km) | 30,86 % |
| Cycling | 2500 km | 1093,91 km | 46,03 % |
| Running | 1500 km | 372,54 km | 24,84 % |

To był mój Actifit Report Nr 676
.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io



