Fatass Journal... #673

O takie aktywne dni to ja lubię. Z samego rana ruszyliśmy z teściem na wschód w kierunku Krainy Wielkich Jezior Mazurskich. Wstyd się przyznać, ale nigdy wcześniej nie byłem dalej niż w Mrągowie, błędnie uważałem, że skoro mieszkam na Mazurach (Zachodnich) to co mnie może tam zaskoczyć. Różnic jest bardzo dużo, przede wszystkim wielkość jezior, te wokół Ostródy mogą się wydawać jak większe kałuże w porównaniu z największymi jeziorami w Polsce.

DSC_4595.JPG

Na pierwszy ogień poszedł Wilczy Szaniec, czyli kwatera wojenna Kanclerza III Rzeszy Adolfa Hitlera, lub bardziej co z niej zostało, gdyż Niemcy wycofując się przed nacierającymi wojskami radzieckimi wysadzili wszystkie bunkry i większość budynków kwatery. Obecnie można zwiedzać wyłącznie pozostałości po wyznaczonych trasach, można to robić samodzielnie lub z przewodnikiem, który życzy sobie 5 PLN od osoby (przy grupie około 20 osób).

DSC_4434.JPG

DSC_4439.JPG

DSC_4449.JPG

DSC_4452.JPG

DSC_4459.JPG

DSC_4460.JPG

W jednym z ocalałych budynków sztabowych odtworzono plan sytuacyjny z nieudanego zamachu na Hitlera z 22 lipca 1944 roku.

DSC_4473.JPG

Z Gierłoży ruszyliśmy dalej na północny-wschód do wsi Mamierki, gdzie w czasie wojny mieścił się sztab Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu. W tym przypadku bunkry ocalały i wizyta w tym miejscu może stanowić doskonałe uzupełnienie wizyty w Wilczym Szańcu. Można tu wejść do opuszczonych bunkrów, na jeden z nich można nawet wejść po drabinie na dach. Uzupełnieniem dla samych bunkrów jest niewielkie muzeum i wieża widokowa z której rozpościera się przepiękny widok na jezioro Mamry i okoliczne lasy.

DSC_4503.JPG

DSC_4530.JPG

DSC_4537.JPG

DSC_4534.JPG

DSC_4497.JPG

DSC_4491.JPG

DSC_4499.JPG

DSC_4521.JPG

DSC_4514.JPG

DSC_4502.JPG

DSC_4509.JPG

DSC_4511.JPG

Ogromnym rozczarowaniem był pałac w Szynorcie, w którym aktualnie trwają intensywne prace remontowe i całą ścianę frontową ozdabiają rusztowania, więc przejechaliśmy tylko obok i pojechaliśmy dalej w stronę Giżycka, po drodze na chwilę zatrzymaliśmy się na moście nad przeprawą łączącą mazurskie jeziora, żeby podziwiać ruch między jeziorami.

DSC_4550.JPG

DSC_4554.JPG

DSC_4557.JPG

DSC_4559.JPG

DSC_4562.JPG

DSC_4566.JPG

W Giżycku zdecydowaliśmy się na obiad i spacer po mieście, najpierw wzdłuż kanału Mazurskiego, a później po nabrzeżu jeziora Negocin.

DSC_4574.JPG

DSC_4576.JPG

DSC_4581.JPG

DSC_4584.JPG

DSC_4585.JPG


My 2020 goals:

SportGoalDone%
Walking2000 km595,58 km (+15,30 km)29,78 %
Cycling2500 km1093,91 km46,03 %
Running1500 km372,54 km24,84 %


To był mój Actifit Report Nr 673


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


34687
Walking