Fatass Journal... #657

Po tygodniu kiedy prawie cały czas padało rozpogodziło się i wyszło słońce, niestety tak się złożyło, że w tym tygodniu wróciłem do pracy, ale pocieszam się, że tylko dwa tygodnie i urlop. Jeżeli nic się nie zmieni planujemy wyjazd do Polski, ale jak to mówią gdy chcesz Pana Boga rozśmieszyć powiedz mu o swoich planach, więc cicho sza.

DSC_3938.JPG

Pracę zaczynam tym razem od dwóch nocnych zmianek, więc dziś prawie cały dzień miałem jeszcze dla siebie, jednak większość czasu spędziłem na lekturze ciekawej książki, o której pewnie niedługo coś napiszę. Około południa wyszedłem pobiegać, tym razem wybrałem się nad kanał.

DSC_3935.JPG

Tuż przy parkingu nad brzegiem kanału samotny łabędź robił właśnie toaletę, chwilę mi zajęło, żeby go uchwycić w pozie z głową podniesioną do góry, bo najczęściej "grzebał" gdzieś między nogami :)

DSC_3923.JPG

DSC_3926.JPG

Zdecydowanie moja kondycja biegowa ostatnio podupadła, bo zaledwie po trzech kilometrach dość spokojnego biegu straciłem chęć na dalsze bieganie i resztę dystansu do parkingu po prostu przeszedłem. Jest mi niezwykle wstyd z tego powodu, dlatego za karę jutro powtórka w tym samym miejscu, tylko, że będzie dłużej.

DSC_3925.JPG

Kanał wzdłuż, którego dziś biegłem jest martwy, składa się z kilku oddzielnych zbiorników. Byłem zdziwiony jak czysta woda tam jest, oczywiście większość jest zarośnięta wodorostami ale tam gdzie ich nie było można zobaczyć dno.

DSC_3921.JPG


My 2020 goals:

SportGoalDone%
Walking2000 km502,00 km (+4,40 km)25,10 %
Cycling2500 km1035,08 km41,40 %
Running1500 km355,21 km (+3,02 km)23,68 %


screenshotwww.strava.com2020.06.2221_13_42.png

To był mój Actifit Report Nr 657


This report was published via Actifit app (Andoid | iOS). Check out the original version here on actifit.io


11121
Daily Activity, Jogging, Running, Walking