Fatass Journal... #651

DSC_3814.JPG

Według prognoz pogody miały dziś być burze nad Mons, czekałem na nie cały ranek i przedpołudnie ale nic nie wskazywało na to, że spadnie choć kropla deszczu. Około 14 zdecydowałem, że pora wyjść na rower bo najprawdopodobniej czekając na zapowiadany deszcz przesiedzę cały dzień w domu, a deszczu nie będzie.

DSC_3811.JPG

Gdy wychodziłem z domu, żona prosiła, żebym pojeździł niedaleko od domu, "bo zaraz ma padać". Posłuchałem się i zamiast odjeżdżać gdzieś daleko od domu pokręciłem się po okolicy. Głównie to chciałem, żeby nogi trochę pokręciły, bo już mi tego brakowało, ale nie nastawiałem się na dłuższe dystanse i bicie rekordów.

DSC_3818.JPG

Mimo wszystko na tym odcinku brukowym poprawiłem swój dotychczasowy rekord o blisko dwie minuty, ten bruk jest bardzo nierówny, a światłocienie sprawiają, że trudno jest dojrzeć dziury na drodze i trzeba być cały czas uważnym przez ponad półtora kilometra.

DSC_3812.JPG

Na końcu tego szpaleru drzew jest kolejna posiadłość z pałacem, ale nie można się do niej bardziej zbliżyć wszędzie wokół są porozstawiane tabliczki informujące o zakazie wstępu na teren prywatny, a nie wiadomo jak właściciel reaguje na intruzów.

DSC_3822.JPG

Te dwa budynki kiedy powstawały w 1930-tym roku były bliźniacze, ale z czasem zostały podzielone na kamieniczki i każdy z właścicieli robi remonty na własną rękę bez konsultacji z sąsiadami co widać teraz po latach, kiedy nawet dachy są nierówne, a fasady pomalowane w różne kolory.

DSC_3820.JPG

DSC_3825.JPG


My 2020 goals:

SportGoalDone%
Walking2000 km467,05 km (+2,10 km)23,35 %
Cycling2500 km993,23 km (+25,55 km)39,73 %
Running1500 km347,54 km23,17 %


screenshotwww.strava.com2020.06.1618_21_28.png

To był mój Actifit Report Nr 651



11741
Cycling, Daily Activity, Walking