Fatass Journal... #644
Wczoraj nie było raportu, bo nie było w zasadzie co raportować. Zawsze po długiej podróży potrzebuje 1-2 dni, żeby dość do siebie, dlatego też najczęściej wracam do Belgii z urlopu dzień wcześniej, żeby jeden dzień poświęcić na odpoczynek, a dopiero następnego ruszyć do pracy.
Teraz jest inaczej, bo tak się złożyło, że mam teraz dwa tygodnie pracy zdalnej, więc w sumie mogłem pracować z Polski, ale w Belgii została nasza córka i nie chcieliśmy jej zostawiać samej na dłużej. Poza tym obezna sytuacja związana z tą całą pandemią jest bardzo niejasna i nieprzewidywalna. Teraz mogliśmy podróżować bez przeszkód, a nikt nie jest w stanie powiedzieć co będzie za tydzień lub dwa.
Wczoraj po południu i całą noc padało, dopiero dziś około południa przestało, ale na niebie wciąż wisiały stalowe chmury. Miałem dziś zacząć nowy plan treningowy, ale przyznam się, że nie miałem ochoty, dlatego chętnie przystałem na propozycję wspólnego spaceru od żony.
Niepewni pogody wybraliśmy się nad kanał do Thieu, przy brzegu dostrzegliśmy parę łabędzi z młodymi. Musicie mi wieżyć na słowo, że były tam "brzydkie kaczątka", ale łabędzica je skrzętnie skrywała, a łabędź tylko głośno syczał jak się zbliżaliśmy.
W drodze powrotnej poszliśmy przez wzgórze, gdzie na polach już żyto jest prawie gotowe do koszenia. Przyznam, że to rzadki widok w Belgii, nie często spotykałem pola obsiane żytem.
Wróciliśmy do Thieu górną drogą przy dużej windzie, akurat z jednej strony wciągano na górę "koryto" z barką. Przypomniało mi się wtedy o gorzkich słowach krytyki jakie usłyszałem pewnego razu od belga z Flandrii, który zarzucił, że ta inwestycja była przepłacona i jest sporadycznie wykorzystywana. Co do przepłacenia trudno mi się odnieść, ale jeżeli chodzi o drugą cześć to ruch na kanale jest bardzo duży i często widziałem przed windą kolejkę barek czekające na obsłużenie.

My 2020 goals:
| Sport | Goal | Done | % |
|---|---|---|---|
| Walking | 2000 km | 451,12 km (+7,92 km) | 22,56 % |
| Cycling | 2500 km | 785,42 km | 31,42 % |
| Running | 1500 km | 347,54 km | 23,17 % |


To był mój Actifit Report Nr 644



