Fatass Journal... #595

DSC_3184.JPG

Po wczorajszym kryzysie podczas biegu postanowiłem spróbować dziś czegoś innego, dlatego wybrałem rower. Od razu na początku zaliczyłem fuck up, z powodu GPS na rower, nie sprawdziłem wcześniej naładowania baterii, a jak go włączyłem to okazało się że bateria jest rozładowana, nie miałem jednak czasu, żeby czekać aż się naładuje. Użyłem jako backup zegarek do biegania.

DSC_3187.JPG

Po fakcie mogłem sprawdzić dane jazdy, ale nie mogłem pozwolić sobie na jazdę przed siebie w nieznane i ewentualny powrót według wskazań GPSu, w związku z tym zdecydowałem się na jazdę "wkoło komina" po wiejskich terenach na południe od Mons. W pewnym momencie "świeże wiejskie powietrze" sprawiło, że przez prawie 500 metrów jechałem na bezdechu, a nie było to z górki :)

DSC_3201.JPG

Trasa powstawała w zasadzie z każdym kolejnym kilometrem, czasami udało mi się zaplanować pewne fragmenty trasy, a w innych przypadkach musiałem zmienić swoje plany przez zamknięte drogi, tak było w Nouvelles, gdzie trwa remont. Tym sposobem przypadkowo dotarłem do wioski Genly, gdzie znajduje się kościół na sprzedaż, który był przyczynkiem do tamtego postu, smutne jest to, że budynek popada w ruinę.

DSC_3189.JPG

DSC_3190.JPG

DSC_3191.JPG

W okolicach dworca w Frameries wjechałem na ścieżką rowerową, ta ścieżka ma około 25-30 km długości i kończy się w Roisin niedaleko granicy francuskiej, bardzo lubię tamtą miejscowość, ale dziś nie miałem czasu, żeby tam jechać, więc po minięciu La Pass wjechałem na ścieżkę w stronę Mons.

DSC_3193.JPG

DSC_3195.JPG

DSC_3196.JPG

DSC_3198.JPG


My 2020 goals:

SportGoalDone%
Walking2000 km315,08 km15,75 %
Cycling2500 km345,81 km (50,07 km)13,83 %
Running1500 km232,95 km15,53 %


screenshotwww.strava.com2020.04.1719_58_31.png

To był mój Actifit Report Nr 595



18100
Cycling