Fatass Journal... #578
Nie wiem czy można wchodzić na teren dawnego klasztoru w Saint-Denis, parę tygodni temu zajrzałem tam tak nieśmiało, ale tylko kilka metrów wgłąb za gruby klasztorny mur. Przy wjeździe jest tabliczka z informacją, że jest to teren prywatny, ale nie wiem czy dotyczy tylko samochodów, czy również ruchu pieszego. Zebrałem w sobie odwagę i trochę tam pomyszkowałem. Zauważyłem, że w różnych miejscach umiejscowiono tabliczki informacyjne z opisem budynków przed odbudową po rewolucyjnych zniszczeniach.
Po dawnym akademiku i refektarzach mnichów został tylko szkielet, udało mi się dojść na tyle blisko, żeby zajrzeć do środka, niestety wewnątrz wyrosły już spore krzaki, z tego co widać są tam jeszcze lochy, chyba nawet ktoś próbował tam schodzić po pniu drzewa. Ja nie byłem na tyle ciekawy, żeby wchodzić głębiej w te ruiny, chociaż byłem ciekaw co tam jest.
Szukałem też drogi, która prowadziłaby na wzgórze za tymi budynkami klasztornymi, bo zauważyłem na Google Maps, że są tam jeszcze jakieś budynki, ale żadnej nie znalazłem, albo nie dość dokładnie szukałem. Nie chciałem nadużywać wymuszonej gościnności, szczególnie, że dwoje ludzi wyszło z jednego z budynków i zaczęło kręcić się po terenie, w tym momencie wolałem wycofać się.
Na resztę dzisiejszego spaceru wybrałem brukowaną leśną drogę, która jak kiedyś wspomniałem jest pamiątką po latach świetności Imperium Rzymskiego, a dalej leśne ścieżki po lesie Bois de la Vignette, niestety większość lasu jest prywatna i ogrodzona więc trzeba trzymać się wyłącznie kilku ścieżek, które go przecinają.


My 2020 goals:
| Sport | Goal | Done | % |
|---|---|---|---|
| Walking | 2000 km | 254,08 km (4,27 km) | 12,70 % |
| Cycling | 2500 km | 192,51 km | 7,70 % |
| Running | 1500 km | 200,15 km | 13,34 % |

It was my Actifit Report #578



