Fatass Journal... #573
Kolejny dzień na froncie z koronawirusem. Staram się śledzić na bieżąco wszystkie informacje jakie dotyczą naszego życia w Belgii, ale również śledzę informacje z Polski. Dzisiejsza konferencja Premiera i Ministra Zdrowia na której wprowadzono kolejne ograniczenia w przemieszczaniu się nie są dla mnie niczym nowym, podobne ograniczenia wprowadzono na terytorium Belgii już w zeszłym tygodniu.
Z racji moich pasji jestem członkiem kilku biegowych i kolarskich grup na Facebooku, dzisiejsze oświadczenie Premiera wprowadziło konsternację i wywołało burzę komentarzy. Wszystko przez pierwszą odpowiedź na stronie gov.pl na pytanie: Czy mogę wyjść na spacer do parku lub lasu, wyjść z dziećmi na plac zabaw?

Odpowiedź ta była sprzeczna ze stwierdzeniem Ministra Zdrowia ze wspomnianej konferencji. Stwierdził on, że samotne spacery i aktywność sportowa jest wskazana dla zdrowia. Po paru godzinach zmieniono odpowiedź na stronie gov.pl.


Mam to szczęście, że w Belgii interpretacja w sprawie aktywności fizycznej jest spójna i niezmienna od tygodnia, czyli samotny spacer, jogging i jazda na rowerze jest nawet zalecana. Dziś najpierw do południa pojechaliśmy z żoną na zakupy, o dziwo papier toaletowy nadal jest, a zasady bezpieczeństwa w sklepach są zachowane, a później skorzystałem z pięknej pogody i wyszedłem na spokojny jogging po okolicy.



My 2020 goals:
| Sport | Goal | Done | % |
|---|---|---|---|
| Walking | 2000 km | 238,53 km | 11,93 % |
| Cycling | 2500 km | 192,51 km | 7,70 % |
| Running | 1500 km | 192,84 km (6,27 km) | 12,86 % |

It was my Actifit Report #573



