Fatass Journal... cycling towards Seneffe
I was very lucky today. Saturday was the only day this week that I had relatively free, so I wanted to dedicate it to some longer physical activity. Luckily for me the weather was fine, it was cool but sunny, only later I felt a strong wind blowing.
I went for a bicycle ride towards Seneffe, but I turned back around the Ecaussines, where I stopped for a while in front of Château fort d'Ecaussines-Lalaing. Unfortunately it is still before the season and sightseeing was not possible. The return ride required much more energy, as I had to struggle with a strong opposite wind.
POL Miałem dziś ogromne szczęście. Sobota była jedynym dniem w tym tygodniu, który miałem względnie wolny, więc chciałem go poświecić na jakąś dłuższą aktywność fizyczną. Na moje szczęście pogoda dopisała, było chłodno, ale słonecznie, dopiero później poczułem, że wiał silny wiatr.
POL Wybrałem się na przejażdżkę rowerową w stronę Seneffe, ale zawróciłem w drogę powrotną w okolicach Ecaussines, gdzie na chwilę się zatrzymałem przed Château fort d'Ecaussines-Lalaing. Niestety jest jeszcze przed sezonem i zwiedzanie nie było możliwe. Powrotna jazda wymagała dużo więcej energii, gdyż musiałem zmagać się z silnym przeciwnym wiatrem.


My 2020 goals:
| Sport | Goal | Done | % |
|---|---|---|---|
| Walking | 2000 km | 206,36 km | 10,32 % |
| Cycling | 2500 km | 145,63 km (53,79km) | 5,83 % |
| Running | 1500 km | 172,39 km | 11,49 % |

It was my Actifit Report #558



