Sztuka, czy nie sztuka?
Przy okazji dzisiejszego spaceru po Brukseli, trafiłem na szczególną galerię. Na murze przy bibliotece narodowej, plamy zostały zamienione w dzieła sztuki. Podpisy pod ramkami są tytułami tych dzieł, przy czym to widzowie tworzą podpisy, każdy może zobaczyć coś innego, to w sztuce nowoczesnej jest najpiękniejszej, że wizja twórcy i postrzeganie odbiorcy nie muszą być tożsame, żyją one własnym życiem.
Ciekawe co wy widzicie? Ogranicza Was tylko wyobraźnia :D
A przy okazji znowu przemaszerowałem około 14 tysięcy kroków z aplikacją Actifit.

