[Fit August] #21 - Cycling / Kolarstwo [25.08.2018] [EN/PL]

[English] This morning @shogunma gave me weather forecast under the last post, I thought that it is for Zielona Góra in Poland where he is resting right now, but it turned out that he predicted the weather for me in Mons in Belgium. It's cool and it's a lot, it's true that the day is very sunny, but a cold wind is blowing.

In the morning I was unable to determine which side the wind is blowing to properly plan the route, so I did it blindly. I decided to go along the RAVeL L98 bicycle path from Cuesmes to Quievrain and then on the normal road to Valenciennes in France, then return along the Nima-Blaton channel. The plan was ambitious to travel more than 90 kilometers.

Unfortunately, during the first few kilometers I noticed that the wind is changing, in one moment he helped by blowing in the back, so that in a moment he could hinder the ride by blowing in the face. However, I did not give up following the bicycle path towards the border. This path was built on the former railway, decades ago, the railway lines that served the mines in this area were liquidated, and very nice bicycle paths were built in place of them. The one I was riding today is about 21 kilometers long and only in a few places crosses normal roads, where you have to watch out for traffic, and besides, you can go ahead and go ahead.

At the end of this path, I passed a inner tube somewhere, it was the second of the better ones I bought about two months ago. According to the manufacturer's instructions, I pumped in the air and went on, but after a few kilometers I noticed that the air was still going out. So I had to replace the inner tube with a new one. In the meantime, I made the decision that I will not go to Valenciennes, I was just coming back towards the house, cause too dark clouds were gathering and I did not want to risk driving in the rain.

From tomorrow I comming back to work, so no cycling for couple days, however for tomorrow I planned long run (45-60min) according to my 10K running plan. I will see if I would be able run for such long time.

2208(1).jpg

[Polski] Dziś rano @shogunma pod poprzednim postem podawał prognozę pogody, myślałem, że dla zielonogórskiego gdzie odpoczywa, a okazało się, że przewidział pogodę dla mnie w Mons. Ochłodziło się i to znacznie, co prawda dzień jest bardzo słoneczny, ale wieje zimny wiatr.

Rano nie byłem w stanie określić z której strony wieje wiatr, żeby odpowiednio zaplanować trasę, więc zrobiłem to na ślepo. Postanowiłem, że pojadę ścieżką rowerową RAVeL L98 z Cuesmes do Quievrain, a później dalej już normalnym drogami do Valenciennes we Francji, natomiast powrót zaplanowałem wzdłuż kanału Nimy-Blaton. Plan był ambitny przejechać około 90 kilometrów.

Niestety w trakcie pierwszych kilku kilometrów zauważyłem, że wiatr jest zmienny, w jednej chwili pomagał wiejąc w plecy, żeby za chwilę utrudniać jazdę wiejąc w twarz. Jednak się nie poddawałem kierując się po ścieżce rowerowej w kierunku granicy. Ścieżkę tę zbudowano na dawnym torowisku, dziesiątki lat temu zlikwidowano linie kolejowe, które obsługiwały kopalnie na tym terenie, i w miejsce torów zbudowano bardzo fajne ścieżki rowerowe. Ta którą dziś jechałem ma długość około 21 kilometrów i tylko w paru miejscach przecina normalne drogi, gdzie trzeba uważać na ruch drogowy, a poza tym można śmiało jechać.

Pod koniec tej ścieżki przebiłem gdzieś dętkę, to byłą druga z tych lepszych, które założyłem około dwóch miesięcy temu. Zgodnie z zaleceniem producenta dopompowałem powietrza i jechałem dalej, ale po kilku kilometrach zauważyłem, że powietrze nadal schodzi. Musiałem więc wymienić dętkę na nową. W międzyczasie podjąłem decyzję, że nie jadę do Valenciennes, tylko wracam w kierunku domu, zbierały się zbyt ciemne chmury i nie chciałem ryzykować jazdy w deszczu.

Od jutra wracam do pracy, więc nie będzie jazdy na rowerze przez kilka dni, ale nie zamierzam zaprzestać aktywności, na jutro zaplanowałem długi bieg (45-60min) zgodnie z moim planem 10K. Zobaczę, czy będę w stanie biec przez tak długi czas.

25.08-01.jpg